1 dzień kolejnej próby odchudzania.
Witajcie.
Dziś wraz z wakacjami zaczynam. Nie mogę powiedzieć ze potrwa to długo i nie chce żeby trwało krótko- ma trwac w sam raz.
Póki co jestem nastawiona pozytywnie- długo na to czekałam.
Dziś dzien 1.
Wstałam o 12 ponieważ miałam za sobą nieprzespaną noc.
śniadanie 12:20 - pół omleta z truskawkami i jogurtem <3. (pycha)
Uwaga: zmieniłam wage z wskaźnikowej na elektryczną różnica między tymi dwoma to ok. 2 kg więcej na elektrycznej.
A więc moja waga dziś to 57,4 kg
obwód w talii 73,4
uda-68,5
na wysokości pępka-79,2
Dziś wraz z wakacjami zaczynam. Nie mogę powiedzieć ze potrwa to długo i nie chce żeby trwało krótko- ma trwac w sam raz.
Póki co jestem nastawiona pozytywnie- długo na to czekałam.
Dziś dzien 1.
Wstałam o 12 ponieważ miałam za sobą nieprzespaną noc.
śniadanie 12:20 - pół omleta z truskawkami i jogurtem <3. (pycha)
Uwaga: zmieniłam wage z wskaźnikowej na elektryczną różnica między tymi dwoma to ok. 2 kg więcej na elektrycznej.
A więc moja waga dziś to 57,4 kg
obwód w talii 73,4
uda-68,5
na wysokości pępka-79,2
poranne foto z dnia 1 :)
Zacznij ze mną- nie przyglądaj sie biernie.
skąd wiedziałaś ,że dziś też zaczynam ? ;) damy radę :D
OdpowiedzUsuń