Wycieczka do Czarnobyla i Prypeci

Ostatni nieco przedłużony weekend (niedziela -środa)  spędzimy na Ukrainie. Jeden z dni poświęciliśmy całkowicie na wycieczkę do Czarnobyla.
Koszt wycieczki to 99$ od osoby. W ofercie mają także wycieczki 2 i 3 dniowe . 2 dniowa to koszt 249$ a 3 dniowa 319$.
 Można również do wycieczki dokupić sobie posiłek w prawdziwej pracowniczej kantynie w Prypeci zaraz obok elektrowni w której to był pamiętny pożar i w której żywią się pracownicy elektrowni koszt to 5$. Opcją dodatkowa jest tez wypożyczenie miernika/licznika Geigera za 10$ który podaje stopień promieniowania jonizującego w mikro Siwiertach na godzinę    µSv/h .
Przy rezerwacji trzeba zapłacić zaliczkę przez paypal.


Są pewne zasady. Potrzebujecie paszport- Strefy ochrony radioaktywnej to tak jakby wyjazd z kraju. Na  obrzeżach każdej strefy są szlabany i strażnicy, którzy dokładnie sprawdzają dokumenty i przepustki. (Osoby pod wpływem alkoholu nie są wpuszczane dla własnego dobra).
Należy ubrać się w odzież zakrywająca całe ciało. Pełne buty, długie spodnie, bluzy z długim rękawem. Najlepiej niczego nie dotykać. Promieniowanie jest niewidoczne a przy dużym stężeniu bardzo szkodliwe. Obecnie znajduje się ono na całym obszarze jednak potworzyły się jakby skupiska a część wchłonęła ziemia razem z wodą. Pisząc skupiska mam na myśli że podejdziecie w jedno miejsce i miernik zaczyna piszczeć w niebo głosy i ostrzegać a odejdziecie na metr i już wszystko jest ok.  Gdyby kopać w ziemi moglibyście ulec dużemu skażeniu.


Wycieczka zaczyna się przy dworcu głównym w Kijowie. Wszyscy meldujemy się wsiadamy do busa. Bus jedzie z tego co pamiętam 1,5 godziny i dociera do zewnętrznej strefy ochrony (przekraczaliśmy dwie). Poniżej podział stref ochrony wg Wikipedii.






Przy 1 szlabanie są kioski w których możecie kopić swój własny czujnik Geigera, coś słodkiego, kawe i pamiątki.






Wieś Kopaczi

Pierwszy punkt wycieczki to wieś Kopaczi. Poziom promieniowania we wsi nie był wyższy (przynajmniej na ścieżce zwiedzania od dopuszczalnego bezpiecznego to jest 0,3µSv/h.  Wikipedia podaje że poziom w opuszczonej wsi waha się w granicach 0,12-0,25 µSv/h











Czarnobyl II

Następnie udaliśmy się do  nieistniejącego na mapach miasta Czarnobyl II. Google maps go nie znajduje. Jak wiecie podczas i przed wybuchem elektrowni tamte rejony należały do Rosji. Rosja budowała tam różne rzeczy i miała wiele ukrytych przedsięwzięć. W Czarnobylu II również żyła głównie obsługa tajemnej budowli wraz z rodzinami ale miejscowości nigdy nie było i do tej pory nie ma na mapach. Gdy jechaliśmy betonową drogą do serca tej ukrytej miejscowości to Google Maps pokazywało że jedziemy lasem i nie ma tam żadnej drogi- ciekawe że do dziś udaje się że to miejsce nie istnieje. 

Droga z perspektywy pasażera busa :


Gdy dotarliśmy na miejsce okazało się że Rosjanie wybudowali tam potężną metalową konstrukcję długą (podobno) na 700m i wysoką na 150m. Na budowlę zużyto około 13000-14000ton materiału a koszt szacuje się na około 0,5-1,5mld dolców.



Istnieje wiele mitów odnośnie "Drugiej" od takich że miała sterować ludzkimi umysłami i sprawiać że stają się apatyczne do bardziej realnych gdzie przypisuje się jej role szpiegowskie oraz zakłócania sygnałów.  Do obsługi było potrzebne ponad tysiąc ludzi, dlatego też wybudowano w okolicy wcześniej wspomnianą wieś. Po wybuchu elektrowni miejsce opuszczono i do dzisiaj się marnuje.


Reaktor w Prypeci (Czarnobylu)

Następny cel wycieczki to już sam reaktor w mieście Prypeć który obecnie zakryty jest w sumie dwoma sarkofagami. Dzięki sarkofagom promieniowanie teraz w okolicy reaktora wynosi zaledwie 0,74 µSv/h piszę zaledwie bo zanim powstał zewnętrzny sarkofag promieniowanie wynosiło podobno około 7µSv/h.



Kantyna i obiad

Później udaliśmy się na obiad do kantyny przy sarkofagu. Ciekawostka- aby wejść na stołówkę trzeba przejść przez jakby bramkę dozymetryczną. 
Obiad był niezbyt dobry no ale to nie miejsce żeby wybrzydzać :) 

Prypeć - miasto duchów

Następnie przewieziono nas do Prypeci miasta duchów. Miasto to zostało ewakuowane po pożarze reaktora zostało ono skażone i jest skażone do dzisiaj, miejscami bardziej a innymi miejscami mniej. Nie polecam wchodzić do piwnic ani na dachy budynków ponieważ promieniowanie tam może być duże. pozwolono nam wejść do kilku budynków w których było sprawdzone że nie ma promieniowania ale z zakazem wchodzenia na dach.

Promieniowanie pod jednym z wagoników




Plac zabaw w Prypeci






Stadion miejski w Prypeci








Pod Czarnobylem obok działającej jednostki straży pożarnej postawiono pomnik tym którzy walczyli z pożarem i tym którzy usuwali zanieczyszczenie. Większość z nich którzy mieli dużą styczność z promieniowaniem poległa (ok 300osób)

Pomnik ku chwale "Tym którzy uratowali świat"



Czerwony Las

Dane nam było zobaczyć także  Czerwony las ale generalnie można stanąć tylko na jego obrzeżu bo promieniowanie jest w nim bardzo duże podobno powyżej 8 µSv/h.




Generalnie trochę na początku się baliśmy. Wiecie u nas w TV pokazywali że ludzie po tym wybuchu rodzą się dziwni, inni zmutowani zwierzęta mają po 2 głowy itd. Zwierzęta tam żyją i mają się całkiem nieźle bo kilka dzikich zwierząt spotkaliśmy w Prypeci.  W Czarnobylu żyją dalej ludzie bo po kontaminacji budynków od razu wrócili do domów i niektórzy mają podobno po 90 lat. Inna historia jest z Prypecią tam ludzie tez chcieli wracać ale ekipa de-kontaminacyjna dostała polecenie żeby wybijać szyby i zakopać wszystkie meble, sprzęty AGD i wszystko co znajdą aby uniemożliwić ludności powrót do miasta. 
Dzisiaj uważa się ze mieszkańców przesiedlono bez potrzeby jeśli chodzi o promieniowanie...



 

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Hybrydy - czyli jak zrobić manicure hybrydowy a'la Anna Lewandowska

10 ćwiczeń na mięśnie brzucha

Kolagen w pożywieniu. Jaka jest rola kolagenu ?