Posty

Wyświetlanie postów z stycznia 5, 2014

Ważne, aby dobrze zacząć dzień. :)

Ja już dawno po treningu. Teraz czas na posta i naukę bo sesja tuż, tuż a projekty z hydrologi są bezwzględne :)  Martwi mnie jedynie brak zimy, ale i tak nic mnie bardziej nie motywuje niż słoneczko za oknem i świeże powietrze. Plany na dziś bogate, kino, zakupy... Czekam tylko na lubego aż wróci z siłowni. :) A czy Ty już dziś ćwiczyłaś? P.S. Dziewczyny nie dajcie się ponieść swojej nadwadze, walczcie ze słabościami do słodyczy. Dziś podczas treningu zauważyłam u siebie rozstępy na wewnętrznej stronie uda. Bardzo mnie to zamartwiło. Dlatego proszę, uważajcie ze słodkościami, swoja wagą. Patrzcie na to co jecie i ćwiczcie ! Nie dajcie sobie zniszczyć ciała, bo proces ten jest często nieodwracalny.

Dzień bez treningu to dzień stracony.

Uwierz w siebie. Nie poddawajcie się. Krótkie przystanki w trakcie dążenia do celu to nie porażki, więc nie przestawaj dążyć do celu. Ćwicz. Jedz zdrowo, co 3 godziny. Pij wodę. Ciesz się efektami. Chwal się efektami. Bądź z siebie dumna. :)

Nowy rok, niezmienny zapał.

Obraz
Witajcie po świątecznej przerwie. Dla mnie kończy sie ona dziś ponieważ dzis od 3 tyg mam zamiar zrobić sobie prawdziwy trening. Ciekawostka: Mimo braku treningów ( jedynie jezdziłam na nartach z 4 razy) i obżeraniu się nie przybrałam zbytnio na wadze. Wniosek z tond taki, że moja waga się utrwaliła już w pamięci organizmu :). Kiedys gdzies wyczytalam że aby waga zapadła w pamięć organizmu trzeba ja utrzymac przez około pół roku. Ja swoja utrzymałam przez około 2 miesiące. I jest. :) A od dziś aktywnie zaczynam nowy rok. Dziś wybieram skalpel. A Ty?:)