Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 27, 2014

Pada..? Ty też padnij z treningowego wycieńczenia!

Obraz
Hej1 Pada deszcz? Za oknem ponuro i szaro?! Wskakuj w strój sportowy i buty i zrób swój dzisiejszy trening! Gwarantuje Ci że na resztę Twojego dnia dobra pogoda powróci wraz z dobrym humorem i samopoczuciem. Nie ma nic lepszego niż po treningowe uczucie- Dziś zrobiłam coś dla siebie! Bądź samolubem, zadbaj o sobie, poświęć sobie choć 30 minut. Ściskam :) PS. Pamiętaj o zdrowych przekąskach w ten weekend majowy :)

Nowy wymiar aktywności fizycznej

Witajcie.  Wczoraj juz nie pisałam o tym co mi sprawiło najwięcej radości bo chciałam poruszyć inny temat. W niedziele siedzieliśmy w domu i stwierdziliśmy- przejdźmy się! No i poszliśmy na krakowskie Błonia, ponieważ od kąd mieszkamy w Krakowie tam nas jeszcze nie było. Nie spodziewałam się że jest tam tak pięknie wieczorem, a właściwie w parku który znajduję się zaraz obok. Boiska do tenisa, siatkówki, koszykówki... bajka. Patrzyłam na ludzi którzy tam sobie grali, aż serce rośnie gdy widac tyle aktywności fizycznej u ludzi.. pary biegały po parku, koło bloni, koło stadionu wisły, ludzie na rolkach , na rowerach, na deskach <3  Pozazdrościłam, a ponadto nie wiedziałam że koło nosa mam takie fantastyczne miejsce do biegania! Długo nie myślałam i wczoraj  zarządziłam bieganie. Moje pierwsze bieganie od baaaardzo dawna i po krótkiej przerwie w treningach. Przebiegłam 2 km- jestem z siebie dumna i bardzo szczęśliwa :) Miłego dnia :)

Ćwiczenia z Ewą Chodakowską, a problem stawów.

Obraz
Witajcie.    Na pewno nie raz spotkałyście się z opiniami, że po ćwiczeniach Ewy dosięgają problemy ze stawami. Tutaj Ewa się zaczęła bronić, kilkoma postami oraz jeżeli ktoś o tym pisze u niej na facebooku to usuwa te posty oraz blokuje te osoby.   Ćwiczę z Ewą już około roku. pomijam tutaj kwestię efektów które oczywiście są jesli sie stosuje do zaleceń. Zresztą chyba juz każda z was zna moją największą przemianę która trwała 3 miesiące. Jeśli nie to zapraszam do obejrzenia Oczywiście podstawą był tu skalpel. Pomijając "krótkie" przerwy w moim właściwie juz regularnym ćwiczeniu które trwały po 2 - 3 tygodnie po miesiącu lub dwóch ćwiczeń. Dążę do tego że mój podstawowy trening które wykonywałam, najłatwiejszy, najkrótszy, najmniej wymagający i ulubiony to skalpel.  Wykonuje już go niemal rok. Od świąt znów nie ćwiczę i odczuwam bóle stawów kolanowych- codziennie. Nie wiem czy to jest wynik ćwiczeń ale analizując inne przypadki obawiam się że tak