Dobre początki - w drodze do celu.

Hej.
Ci co czytali wpis poprzedni, to widzą. Ci którzy go nie czytali- chcę pobiec za rok na Spartan Race!
Zapału póki co mi nie brakło. Dziś marszobieg, krótki co prawda ale pot sie ze mnie lał strumieniami więc było to dla mnie spore wyzwanie. Mój pies ma chyba troszkę gorsza kondycje od mnie bo po powrocie do domu pił wodę i leżał na zmianę. Dawno nie widziałam go tak spokojnego.
Chciałam wziąć obydwa psy, ale stwierdziłam że maltańczyk nogi pogubi. Poza tym mój owczarek jest bardzo grzeczny i nie muszę się martwić że zginie mi w lesie :) Owczarek będzie moim towarzyszem w biegach po górach - razem zdobędziemy lepsza formę :)




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Hybrydy - czyli jak zrobić manicure hybrydowy a'la Anna Lewandowska

10 ćwiczeń na mięśnie brzucha

Kolagen w pożywieniu. Jaka jest rola kolagenu ?