To już rok. Podsumowanie
Witajcie!
Minął dziś dokładnie rok od pierwszej fotografi jaką mam na komputerze która przedstawia mnie z okresu zanim zaczęłam ćwiczyć- a właściwie w tym dniu zaczęłam ćwiczyć (09.08.2013).
Pewnie część z was zna juz moją metamorfozę podczas której przez ok 3 miesiące schudłam ok 6 kg :)
https://www.youtube.com/watch?v=EpvgR2P9BG8
Dziś czas na podsumowanie.
Od roku prowadzę aktywny tryb życia- ćwiczę około 5-4 razy w tygodniu, zważam na to co jem, sprawdzam kaloryczność produktów, zawartość białka, węglowodanów i tłuszczy. Unikam słodyczy, słonych przekąsek. Niemal nie używam oleju w kuchni - a do smażenia w szczególnych przypadkach używam oleju ryżowego. Ziemniaki zamieniłam na ryż a później biały ryż na brązowy. Do zdrowej żywności przekonałam także mojego chłopaka, który pomaga mi w kuchni, oraz moją mamę która zdrowo gotuje w domu.
Nie piję napojów gazowanych (czasami cola zero), napojów wysoko słodzonych. Nie jadam cukierków i lizaków jedynie od czasu do czasu, tak jak czekoladę :)
Wieczorami pijam zieloną herbatę, lub czerwoną. W ciągu dnia wypijam dużo wody od litra do 2 czasem nawet 3 - zależy od pogody.
Oczywiście mam dni w których grzeszę do woli, ale później wszystko wraca do normy. To jest tak jak w zwykłym roku kalendarzowym że są zwykłe dni, a są także święta.
Oczywiście nie popadam tutaj w żadną skrajność liczenia kalorii co do jednej, a święta kalendarzowe i rodzinne obchodzę tak jak wszyscy (jeśli chodzi o jedzenie).
Oto ja dziś rano i rok temu. od 81cm w talii do 71 cm :)
od 81cm w talii do 71 cm :)
Sami pracujemy na swoje ciało, na swoją teraźniejszość, na przyszłość i na wszystko co nam się w życiu przydarza to dobre i złe.
Minął dziś dokładnie rok od pierwszej fotografi jaką mam na komputerze która przedstawia mnie z okresu zanim zaczęłam ćwiczyć- a właściwie w tym dniu zaczęłam ćwiczyć (09.08.2013).
Pewnie część z was zna juz moją metamorfozę podczas której przez ok 3 miesiące schudłam ok 6 kg :)
https://www.youtube.com/watch?v=EpvgR2P9BG8
Dziś czas na podsumowanie.
Od roku prowadzę aktywny tryb życia- ćwiczę około 5-4 razy w tygodniu, zważam na to co jem, sprawdzam kaloryczność produktów, zawartość białka, węglowodanów i tłuszczy. Unikam słodyczy, słonych przekąsek. Niemal nie używam oleju w kuchni - a do smażenia w szczególnych przypadkach używam oleju ryżowego. Ziemniaki zamieniłam na ryż a później biały ryż na brązowy. Do zdrowej żywności przekonałam także mojego chłopaka, który pomaga mi w kuchni, oraz moją mamę która zdrowo gotuje w domu.
Nie piję napojów gazowanych (czasami cola zero), napojów wysoko słodzonych. Nie jadam cukierków i lizaków jedynie od czasu do czasu, tak jak czekoladę :)
Wieczorami pijam zieloną herbatę, lub czerwoną. W ciągu dnia wypijam dużo wody od litra do 2 czasem nawet 3 - zależy od pogody.
Oczywiście mam dni w których grzeszę do woli, ale później wszystko wraca do normy. To jest tak jak w zwykłym roku kalendarzowym że są zwykłe dni, a są także święta.
Oczywiście nie popadam tutaj w żadną skrajność liczenia kalorii co do jednej, a święta kalendarzowe i rodzinne obchodzę tak jak wszyscy (jeśli chodzi o jedzenie).
Oto ja dziś rano i rok temu. od 81cm w talii do 71 cm :)
od 81cm w talii do 71 cm :)
Sami pracujemy na swoje ciało, na swoją teraźniejszość, na przyszłość i na wszystko co nam się w życiu przydarza to dobre i złe.
Komentarze
Prześlij komentarz