Długi weekend w domu :)
Witajcie.
Na szczęście pogoda dopisała w ten długi weekend. Dziś było opalanko przez kilka godzin wraz z nauka od której nie mam ucieczki póki co. Jeszcze tylko 3 kolosy i żegnaj uczelnio na najbliższe 3 miesiące mojego życia!
Wczoraj był rower 2 km cały czas pod górę- mam zakwasy. Nie jeździłam na rowerze chyba z rok.
Czuje się bosko :)
Na szczęście pogoda dopisała w ten długi weekend. Dziś było opalanko przez kilka godzin wraz z nauka od której nie mam ucieczki póki co. Jeszcze tylko 3 kolosy i żegnaj uczelnio na najbliższe 3 miesiące mojego życia!
Wczoraj był rower 2 km cały czas pod górę- mam zakwasy. Nie jeździłam na rowerze chyba z rok.
Czuje się bosko :)
Pieso opalał sie ze mną bo bardzo sie za mna stesknił :)
chciała bym mieć taka siłe jak ty.
OdpowiedzUsuńMusze zacząć działac ale będzie cieżko