Ćwiczenia z Ewą Chodakowską, a problem stawów.

Witajcie.
   Na pewno nie raz spotkałyście się z opiniami, że po ćwiczeniach Ewy dosięgają problemy ze stawami.
Tutaj Ewa się zaczęła bronić, kilkoma postami oraz jeżeli ktoś o tym pisze u niej na facebooku to usuwa te posty oraz blokuje te osoby.
  Ćwiczę z Ewą już około roku. pomijam tutaj kwestię efektów które oczywiście są jesli sie stosuje do zaleceń. Zresztą chyba juz każda z was zna moją największą przemianę która trwała 3 miesiące. Jeśli nie to zapraszam do obejrzenia

Oczywiście podstawą był tu skalpel.
Pomijając "krótkie" przerwy w moim właściwie juz regularnym ćwiczeniu które trwały po 2 - 3 tygodnie po miesiącu lub dwóch ćwiczeń.



Dążę do tego że mój podstawowy trening które wykonywałam, najłatwiejszy, najkrótszy, najmniej wymagający i ulubiony to skalpel. 
Wykonuje już go niemal rok.
Od świąt znów nie ćwiczę i odczuwam bóle stawów kolanowych- codziennie.


Nie wiem czy to jest wynik ćwiczeń ale analizując inne przypadki obawiam się że tak- aż sie boje iśc do lekarza i oczywiście nie pójdę.


Proponuję większe zróżnicowanie w programach treningowych- to chyba najlepsze wyjście. W każdym razie nie róbcie codziennie, co drugi dzień  skalpela :(

Pragnę tez zaznaczyć że w momencie przystąpienia do ćwiczeń z Ewą nie byłam laikiem, bo kiedyś byłam sportowcem i mam nieco pojęcia o ćwiczeniach i ich wykonywaniu.

Komentarze

  1. Dopiero wczoraj natknęłam się na Twojego bloga – może bardziej na Twój filmik na youtub'ie – ale bardzo motywujesz :) W odpowiedziach na pytania bardzo zdziwiło mnie to, że wykonywałaś skalpel sześć razy w tygodniu! Ja nie dałabym nawet rady :) Pierwsze dwadzieścia minut były dla mnie męczarnią, a co dopiero całe czterdzieści pięć minut, które nigdy w życiu nie zrobiłam – kiedyś nie byłam takim leniem jak teraz ;) Tak czy owak, dzięki Tobie znów mam zamiar wziąć się za siebie i poczuć się nareszcie dobrze :)
    Życzę powodzenia w dążeniu do marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skalpel to akurat jedno z bardziej lajtowych ćwiczeń jakie wykonuję ;) robię go jak nie mam czasu na porządny, trzygodzinny trening. Natomiast specyficzne i najczęściej krytykowane u Ewki jest to przeciążanie mięśni, kiedy bez żadnej przerwy robimy trzy serie jednego ćwiczenia i 'pogłębiamy' przekraczając granicę bólu. W pewnym momencie mięśnie zaczynają odmawiać nam posłuszeństwa i ciężar ciała napiera na stawy, co powoduje ich uszkadzanie. Naprawdę hardcore, nie polecam początkującym a broń Boże codziennie! Za to może Cię zainteresuje Fitness Blender https://www.youtube.com/channel/UCiP6wD_tYlYLYh3agzbByWQ, fajne ćwiczenia, do tego w pełni bezpieczne, nie trzeba też specjalnie znać angielskiego, wystarczy robić na małpę to co oni, zaletą jest też możliwość puszczenia sobie swojej muzyki do treningu, ten Ewowy podkład muzyczny mnie dobijał :/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Hybrydy - czyli jak zrobić manicure hybrydowy a'la Anna Lewandowska

10 ćwiczeń na mięśnie brzucha

Kolagen w pożywieniu. Jaka jest rola kolagenu ?