Przerwy w ćwiczeniach.
Hej.
Już wspominałam nieco o przerwach w treningach że nie powinny być dłuższe jak 3 dni.
Jak wiecie pokusiałam sie o prawie 2 tygodniowa przerwę w treningach oraz diecie.
W środe wskoczyłam pierwszy raz po tym wydarzeniu na wagę.. nic mi nie przybyło.
Nic tylko się cieszyć.
Ale pozostaje pytanie jakie wnioski z tego należy wyciągnąć. Bo oczywiście ważne aby zauważyć że to nie znaczy że juz nie muszę o siebie dbać w kwestii treningu i diety.
Moje wnioski sa takie :
- nawyki żywieniowe zostają na zawsze (brak cukru w kawie i herbacie)
- mój żołądek na raz juz nie jest w stanie przyjać ilości 2 razy większej niż w trakcie diety bo juz się przyzwyczaił
- co 3 godziny włącza mi sie głodomor na szczęście jak w ww. wniosku jest to mały głodomor
- nie siedziałam na dupsku przez 2 tygodnie ale byłam kilka razy na nartach, na spacerach ( to tez trening dla zwykłego człowieka przeciez nie jesteśmy kulturystami)
Chyba to tyle w tej kwesti.
PS. Skusiłam sie na pączki oczywiscie bo sa w zyciu takie dni że warto zjeśc to co wszyscy. :)
Miłego weekendu.
Komentarze
Prześlij komentarz